Ostatni post z poprzedniej strony:
Sumie .. dziękuję bardzo za miłą pogawędkę i bardzo cenne rady. Pierwsze z nich już dziś wprowadzę w życie.sum pisze:Dzisiaj był u mnie kolega Sylwek i dzięki niemu fotka.
.....
Dzięki
Kosiarki i to w dodatku duuuuże.Na szczęście jest już na nie chętny,teraz kwestia wyłapania 
będzie ciężko...dzisiaj pierwsza próba.
Kiryski są zadowolone z małej piaskownicy do kopania.Poza tym czytam,że w oczach Deina znalazła uznanie,co nie jest bez znaczenia 
a najlepiej słychać jak pukają w tabletki dla zbrojasów. 
Również dziękuje i polecam się na przyszłość.Co do psa...sympatyczny to on jest dla tych których zna.Każdy obcy to potencjalny wróg i ofiarasylwekw pisze:Sumie .. dziękuję bardzo za miłą pogawędkę i bardzo cenne rady. Pierwsze z nich już dziś wprowadzę w życie.
Psa masz sympatycznego i jak się okazało nie zjadł mnie
Nie pożarł Cię bo za chudy jesteś Leszczyny kwitną, oczy mokre niekoniecznie ze wzruszenia. Obraz rzeczywistości mam lekko rozmyty albo ta kuweta zrobiła się mało kuwetkowa.sum pisze:Poza tym czytam,że w oczach Deina znalazła uznanie,co nie jest bez znaczenia
W tym przypadku zwracam na to uwagę nie z wrodzonej złośliwości tylko tak po prostu.Twoje określenie bardzo mi się spodobało i zapadło w pamięć.Teraz sam tak nazywam ten fragment akwarium 
Zapomniałeś o NO3 poniżej 20 kolegi ChristoDein pisze: ...bo to jak czepianie się cylindra u Tatusia Muminka albo karkówki z karkówką na talerzu Lecha albo filtra Eheim a najlepiej dwóch z dodatkowym napowietrzaniem u Rhino.
.
Czy mógłbyś w dwóch zdaniach opisać ten "patent" ??sum pisze:....
...kosiarki poszły pa,pa do kolegi megajozek. Łapanie trwało max 10 minut.Trzy połowy na butelkę i trzy kosiarki złapane, bez demolki akwarium.Super patent.
...
Trzeba zapytać o to co w butelce było ?sum pisze:.Trzy połowy na butelkę i trzy kosiarki złapane, bez demolki akwarium.Super patent.
Nie zapominajmy o podstawowej zasadzie akwarysty cierpliwość...ROGATEK pisze:A może tam miało być: połówka butelki na trzech?
). Odcinamy trochę poniżej nakrętki,potem kolejne cięcie jeszcze niżej i wkładamy "taki lejek" do pozostałej części butelki.Przyczepiamy zszywaczem lub nitką.Do środka kilka robaczków ochotki i do akwarium.Gadziny włażą do butelki i siup do góry.Ucieczkę mają utrudnioną przez lejkowate przejście.Taki żak rybacki z butelki 
U mnie by to nie wyszło. Natychmiast powstałby zator na wejściusum pisze:Do środka kilka robaczków ochotki i do akwarium.Gadziny włażą do butelki i siup do góry
W pierwszym połowie były 4 bocje,mieczyk,gurami i kosiarka.Następne połowy były mniej obfiteasheka pisze:U mnie by to nie wyszło. Natychmiast powstałby zator na wejściu
. http://socav.com/producto/cryptocoryne-nevilli/" onclick="window.open(this.href);return false; 
Mam kiryski i żeby im się coś ostało trzeba sypać łopatą. Czasami jednak liść robi się siatkowaty i nie wiem czy czegoś mu brak,czy to zbrojasy.Często widuje je jak "całują" liście.
To Twoje łaskawe są.sum pisze:Czasami jednak liść robi się siatkowaty i nie wiem czy czegoś mu brak,czy to zbrojasy.Często widuje je jak "całują" liście.
Dokładnie.Dein pisze:Takie same masz "niedobory"?
Ja już nie aspiruje do takiego.Po zmianach zostało to co przystosowało się do nowych warunków.Teraz to takie akwarium towarzyskie,a oceniając po ilości ryb to "bardzo towarzyskie'joanna50 pisze:Akwarium roślinne