Ostatni post z poprzedniej strony:
Tak mi własnie przyszło do głowy, że to czy pojawia się pleśń / glut to może być kwestia tego, czy nowo zakupione korzenie wędrują do akwarium istniejącego - dojrzałego, czy do nowo zakładanego od razu po zalaniu. Mam wrażenie, że to może mieć znaczenie na rozwój flory bakteryjnej na powierzchni korzenia i jej obfitość oraz na to w jakiej proporcji na korzeń oddziałują bakterie z dojrzałego zbiornika a w innym przypadku - bakterie w ilościach ekspansyjnych podczas startu i dojrzewania zbiornika.Misq - wkładałeś nowe korzenie do istniejących zbiorników, czy do nowych? Bo u mnie glut był za każdym razem, ale ja zawsze z nowymi korzeniami startowałam zbiornik - więc tak naprawdę to rozwój pierwotniaków i bakterii na każdym elemencie akwarium był ogromny - jak to przy starcie od zera.
... i jeszcze sobie przypomniałam - gluta nie miałam na korzonkach torfowych, które nie były po zakupie takie wysuszone jak red moor - właściwie to od razu toneły, ale mimo to je gotowałam.